Ulubieni aktorzy

Moja miłości ❤

Na początku, oglądając "Gap Donga", bałam się go. Był naprawdę przerażający. Ale gdy zobaczyłam go w zwiastunie "Bulgasala", zakochałam się w nim. Ma przepiękny uśmiech i jest znakomitym aktorem.

Idealnie pasują do niego role wesołych lekkoduchów. Poznałam go jako Wujaszka w "Oh! My Emperor", a pokochałam jako Wei Wuxiana. Uwielbiam go w każdej roli, w której go widziałam.

Moja miłość od pierwszego wejrzenia. Zakochałam się w nim w pierwszej scenie w "Moon Lovers", w której się pojawił. Po siedmiu latach wciąż bardzo dobrze pamiętam tę scenę. Jego ruchy i uśmiech są niezwykle pociągające.

W "The Last Empress" kochałam go i nienawidziłam jednocześnie (jest jedynym aktorem, któremu udało się tego dokonać). Był rewelacyjny. Świetnie wypada w rolach czarnych charakterów.

Poznałam go jako uroczo zadziornego Lee Ranga w "Tale of the Nine-Tailed" i od razu polubiłam. Bardzo bym się ucieszyła, gdyby dostawał więcej ról niegrzecznych chłopców.

Jest naprawdę uroczy, dobrze gra i ma najpiękniejszy na świecie głos. Uwielbiam go w roli Hao Du w "The Long Ballad". 

https://www.youtube.com/watch?v=ji8f-yxHOng

Jest najlepszym Zhang Qilingiem. Świetnie walczy, cudownie tańczy i ma piękny uśmiech. Chciałabym, żeby częściej grał w dramach.

Ma niezwykle szelmowski uśmiech. W "My Country" był genialny. Choć nie lubiłam bohatera, ogromnie doceniam jego fenomenalną grę (był lepszy do mistrza historyków, Jang Hyuka). Chciałabym zobaczyć go jeszcze w jakimś dobrym, mocnym historyku.

Gdy tańczy w szerokich spodniach, wygląda obłędnie. W dramach jest niezwykle uroczy i pociągający.

https://www.youtube.com/shorts/L1Y7vL9HJdI

Na początku był uroczym chłopcem, którego nie sposób było nie lubić. Po wyjściu z wojska stał się prawdziwym mężczyzną.